PoradnikSpinning

Zrób to sam, czyli jak zrobić woblera. Część I

reklama

Dziś chciałbym przedstawić materiał instruktażowy, o tym jak zrobić wobler. Zobrazuję etapy produkcji, począwszy od kawałka materiału, w tym przypadku drewna lipowego, bądź balsy, do gotowego, nadającego się do wodowania woblera. Opiszę produkty, jak i narzędzia przydatne do wykonania tej przynęty wędkarskiej.

Zrób to sam, czyli jak zrobić woblera. Część I
Złote „Nemo” przypadło do gustu rybom.

Seryjne czy rękodzieło ?

Na temat skuteczności przynęt ręcznie robionych jest wiele teorii i opinii. Osobiście spotkałem się z tezami, że przynęty wielkich koncernów są górą nad ręcznym rękodziełem. Argumentami mają być: długoterminowe testowanie seryjnych wabików przez bardzo dobrych wędkarzy i masowa produkcja, która przekłada się na powtarzalność. Nie ma w niej marginesu na różnorodność i unikatowość, przez co praca każdego woblera, z tej samej serii jest dokładnie taka sama. To zaś ma się przełożyć na skuteczność podczas wędkowania.

Ręcznie wykonane przynęty bronią się natomiast: unikatowością, niepowtarzalnością oraz „duszą”, którą to nadajemy im podczas długich godzin dłubania, szlifowania, testowania oraz malowania ich. Moim zdaniem jedną z cech, która czyni ręcznie robione przynęty wyjątkowymi jest ich niepowtarzalność. Mimo, że czasem staramy się, by wszystkie egzemplarze danego modelu były takie same, to jednak każda z przynęt jest w jakiś sposób, nawet delikatnie, ale inna. Mianowicie, dla przykładu, każda z nich jest z innego kawałka drewna, które ma inną gęstość i wyporność. Istnieje też prawdopodobieństwo, że podczas wyważania przynęty, nieświadomie umieścimy obciążenie ciut inaczej, lub też kąt umocowania steru może się minimalnie różnić. Wszystkie te elementy mogą wprowadzić różnice w pracy przynęty, jakiś myk w jedną, bądź drugą stronę, lub inne nieregularne zachowanie podczas pracy w wodzie. Może to na przykład powodować, że dzięki tym niuansom, daną przynętę mimo, że jest z pozoru taka sama jak inne, ryby lubią bardziej.

Każda z dróg, stosowanie woblerów seryjnych i ręcznie robionych, jest tak samo słuszna, jak teoria, że każda przynęta ma swoją wodę, rybę i czas. Jest jednak jedna rzecz, która dla mnie, domowego twórcy przynęt wędkarskich, zawsze stawiać będzie je ponad przynętami markowymi, jest to radość z oszukania ryby na przynętę przez siebie wykonaną! Uwierzcie mi! Moment, kiedy nasza przynęta okazuje się skuteczna daje nam ogromną satysfakcję!

Zrób to sam, czyli jak zrobić woblera. Część I
Wielbiciel rękodzieła. To właśnie ta satysfakcja! Duża satysfakcja!

Zabieramy się do pracy

Zacznijmy od początku, najpierw powinniśmy się zastanowić jaką przynętę chcemy stworzyć. Zaplanujmy wielkość oraz przeznaczenie, następnie należy przystąpić do zrobienia szkicu przynęty w rozmiarze 1-1. Nadajemy kształt ,długość, wysokość i szerokość naszego woblera. Przyjmijmy, że chcemy zrobić przynętę o długości 5 centymetrów, o przeznaczeniu uniwersalnym. Materiały, które będą nam potrzebne do wykonania naszego pierwszego woblera to: drewno (lipa lub balsa), drut do zrobienia stelaża, poliwęglan na ster, ciężarki ołowiane, klej cyjanopan, szpachla do drewna, lakier podkładowy Capon, farby akrylowe i lakier poliuretanowy Hartz Lack. Opcjonalnie: folia aluminiowa oraz oczy 3d. Narzędziami, jakie mogą okazać się przydatne są: ołówek, nóż do tapet, papier ścierny o gradacji od 60 do 200, imadło, piłka do drewna lub brzeszczot, kombinerki, pędzle lub gąbki do malowania.

Etap I – korpus

Zacznijmy od wyboru materiału. Użyjemy balsy, ponieważ chcemy stworzyć małego i lekkiego woblera, a właśnie balsa ma większą wyporność, oraz jest łatwiejsza w obróbce. Lipa jest zdecydowanie twardsza i dobrze nadaje się na duże przynęty przeznaczone na większe ryby. Kiedy już wiemy jaki kształt ma mieć nasza przynęta, tworzymy szablon, a następnie go wycinamy. Za pomocą ołówka, bądź długopisu, przenosimy kształt na kawałek balsy.

Zrób to sam, czyli jak zrobić woblera. Część I
Wizja już jest, przechodzimy do działania 😉

Zaczynamy „struganie”

Nożem do tapet rozpoczynamy nadawanie kształtu, bardzo ostrożnie, kawałek po kawałku, odcinamy kolejne kawałki balsy. Ze względów bezpieczeństwa należy pamiętać, by ruchy noża były kierowane od siebie, to pozwoli nam zachować nasze palce w całości. Jeżeli nasz kawałek korpusu przypomina już kształt naszej przynęty, następną czynnością jaką robimy, to przy pomocą papieru ściernego, należy wygładzić wszystkie powierzchnie przynęty. Mierzymy grubość naszego korpusu, jeżeli jest taka jaką zaplanowaliśmy, to przechodzimy do następnego etapu, jeżeli jednak korpus jest zbyt pękaty, to za pomocą papieru ściernego musimy odchudzić nasz model. Kolejnym krokiem, który jest bardzo ważny, jest wyznaczenie osi środkowej woblera. Mierzymy jego grubość i dokładnie w połowie rysujemy oś wokoło naszego woblera. Ta oś będzie dla nas ważna, podczas zaokrąglania ścianek bocznych oraz odchudzania ścianek podłużnych przy głowie i ogonie naszego woblera. Oś przyda nam się również do zrobienia nacięcia na stelaż i obciążenie.

Wróćmy jeszcze do nadania kształtu. Jeżeli nasza oś jest już namalowana, ścinamy delikatnie rogi, pamiętając by robić to delikatnie, starannie i rozważnie. Musimy być skupieni, by otrzymać pożądany kształty naszego przyszłego woblera. Finalnej kosmetyki dokonujemy już papierem ściernym. Zaczynamy od grubych gradacji papieru, nadających kształt, a kończymy drobniutką tak, by wygładzić powierzchnię naszej przynęty.

Zrób to sam, czyli jak zrobić woblera. Część I
Linia po środku korpusu ma nam pomóc zachować symetrię przynęty.

Etap II – stelaż i impregnacja

Nasz korpus ma już pożądany przez nas kształt, trzeba go teraz wyposażyć w stelaż oraz zaimpregnować. Od spodu naszego woblera, za pomocą brzeszczota nacinamy rowek, na tyle głęboki, by zmieścić tam nasz stelaż. Możemy naciąć także miejsce na ster. Ucinamy kawałek drutu o średnicy 0,8 mm, następnie za pomocą kombinerek wyginamy stelaż tak, by stanowił on jedną całość. Tak wykonany stelaż da nam pewność podczas holu dużej ryby. Umieszczamy go w wyciętym otworze i układamy tak, jak ma być finalnie ustawiony, zwracając uwagę, by wszystkie oczka wystawały z niego symetrycznie. Używając kleju cyjanopanowego, zaklejamy go i zostawiamy do wyschnięcia. By utwardzić oraz wyeliminować chłonność wody, kąpiemy całość w Caponie. Po kilku godzinnej kąpieli, wobler należy powiesić i pozostawić do całkowitego wyschnięcia. Kolejnymi etapami zajmiemy się w następnej części, gdzie opisze jak nadać pracę i ozdobić naszą przynętę. Wobler musi przecież cieszyć, nie tylko rybie oko, ale również nasze.

Zrób to sam, czyli jak zrobić woblera. Część I
Przykładowy stelaż woblera
Zrób to sam, czyli jak zrobić woblera. Część I
Materiał balsa, zdobienie folią aluminiową, Malowanie za pomocą gąbki i pędzla farbami akrylowymi. Ster z poliwęglanu. Na stelażu już kółeczka łącznikowe.

Ciąg dalszy nastąpi…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *