Z biegiem czasu polscy wędkarze co raz chętniej testują nowinki sprzętowe, które z różnych powodów nie były wcześniej znane lub dostępne w kraju nad Wisłą. Pomimo tego że część z nich zupełnie nie znajduje zastosowania w lokalnych warunkach, to niektóre sprawdzają się nad wyraz dobrze.
Importowane techniki
Drop shot, jig rig, free rig – to metody które przywędrowały do Polski z różnych zakątków świata, mniej lub bardziej wpasowując się w potrzeby przeciętnego Kowalskiego. Adaptacja tych technik może być kłopotliwa – są one używane do łowienia innych gatunków ryb w miejscach które są diametralnie różne od polskich wód. Na szczęście Internet daje nam dostęp do materiałów dzięki którym możemy sprawdzić czy coś co działa na bassy wielkogębowe podziała na polskie okonie. Nieocenionym źródłem takiej wiedzy są kanały wędkarskie na YouTube, gdzie europejscy spinningiści testują nowinki, które w Polsce wciąż są mało znane. Jedną z takich technik zbrojenia i prezentacji przynęty jest Tokyo Rig będący głównym tematem niniejszego artykułu.
Tokyo Rig
Żeby stwierdzić czy przynęta lub technika jej prezentacji jest skuteczna trzeba poświęcić sporo czasu. Ile przynęt w waszych pudełkach ma metkę „killerów” a ile leży w przegródce od lata 2009? Każdy z wędkarzy ma swoje ulubione przynęty, na które bierze najczęściej, podobnie jest z technikami spinningowymi. Kwestia skuteczności jest moim zdaniem drugorzędna – najlepsze są przynęty którymi łowimy najczęściej. Część gum czy woblerów już po kilku rzutach wraca do pudła z metką „na to nie bierze”. Prawda jest niestety smutna i bardzo często wypierana przez wędkarzy – 80% sukcesu nad wodą to być w odpowiednim miejscu i odpowiednim czasie.
Są jednak warunki w których odpowiednia technika prezentacji przynęty może bardzo mocno podnieść naszą skuteczność nad wodą, dlatego warto znać, rozumieć, dobierać i testować te techniki w zależności od warunków zastanych nad wodą. Jedną z takich technik jest Tokyo Rig, który moim zdaniem jest jedną z prostszych technik jeśli chodzi o budowę zestawu, ale równocześnie skomplikowaną w zakresie prowadzenia i prezentacji przynęty.
Tokyo Rig składa się z:
- Krętlika, który łączy się z linką główną
- Haka (najczęściej offsetowego)
- Drutu, którego długość możemy indywidualnie dostosowywać do warunków na łowisku
- Ciężarka (najczęściej wolframowego) który zakładamy na drut i blokujemy lekkim zagięciem
- Kółka łącznikowego używanego do połączenia haka, krętlika i obciążonego drutu
- Szklanego koralika (opcjonalnie)
Zestaw Tokyo Rig jest bardzo prosty do samodzielnego wykonania, jedyna wada wytwórstwa chałupniczego to obniżona estetyka, ale rybom zupełnie to nie przeszkadza. Warto zaznaczyć, że użyty drut musi być odpowiednio twardy i sztywny, nie powinien łatwo się odkształcać. Do kółka łącznikowego możemy mocować go zwykłym oczkiem powstałym przez skręcenie duru kombinerkami. Można również korzystać z drutu dostępnego na stronie Decathlon.pl – drut do przeciągania żyłki Garbolino (zakończony oczkiem) sprawdzi się idealnie. Ciężarki których używamy powinny być wykonane z wolframu, choć to nie jest kluczowe. Wolfram dużo lepiej sprawdza się na kamienistym dnie, ze względu na dźwięk powstający podczas uderzenia obciążenia o kamienie. Jest on lepiej słyszalny przez ryby niż w przypadku używania ciężarków ołowianych, które są wykonane z metalu bardziej plastycznego i miękkiego. Dodatkowo na drut możemy założyć szklany koralik, który podczas prowadzenia przynęty będzie dodatkowo wabił ryby uderzając o ciężarek.
W praktyce Tokyo Rig jest znacznie bardziej skomplikowany niż wskazywałaby jego prosta konstrukcja. Hak pozwala na zbrojenie wielu typów przynęt, od małych ripperów po duże raczki czy przynęty typu worm. Regulowana waga stosowanych ciężarków pozwala na łowienie na różnych głębokościach, a regulowana wysokość mocowania ciężarka umożliwia precyzyjne ustawienie przynęty nad dnem. Tokyo Rig nadaje się również do łowienia w toni, bez kontaktu z dnem. Swobodne połączenie haka i przynęty z ciężarkiem umocowanym na drucie wyzwala bardzo nietypową pracę przynęty.
Jak prowadzić przynętę
Istnieje wiele sposób prowadzenia przynęty zbrojonej za pomocą zestawu Tokyo Rig, na potrzeby tego artykułu opiszę kilka podstawowych, które stosuję do łowienia okoni.
Szarpnięcie i podbicie to moja podstawowa technika prowadzenia zestawu. Uzbrojony Tokyo Rig rzucam w miejsca wytypowane pod kątem żerowania okonia. Po opadnięciu przynęty na dno napinam zestaw – w tym momencie przynętą pozostaje w bezruchu i pływa nad dnem na wysokości ograniczonej długością zastosowanego drutu. Najbardziej efektywne jest lekkie poruszanie szczytówką (bez przemieszczanie ciężarka po dnie) zakończone przesunięciem przynęty mocnym i zdecydowanym szarpnięciem wędki. Okoń najczęściej chwyta przynętę w momencie oderwania zestawu od dna lub tuż po jego opadnięciu. Taka prezentacja pozwala na bardzo precyzyjne i dokładne obławianie dna. Do tej techniki nadają się praktycznie wszystkie rodzaje przynęt silikonowych. Bardzo efektywne są małe przynęty typu Keitech Easy Shiner w rozmiarze 2” lub 3” oraz imitacje larw typu Tanta, Dragon Fly czy Diving Bug od FishUp.
Powolne prowadzenie zestawu bardzo dobrze sprawdza się wiosną i latem. Zbroję trzycalowe kopytko w Tokyo Rig i po rzucie czekam aż cały zestaw opadnie na dno. Napinam plecionkę i zaczynam bardzo powolnie i jednostajnie ściągać Tokyo Rig w stronę brzegu. Przez cały czas staram się trzymać ciężarek na dnie, wlecząc go po kamieniach i piasku. Praca przynęty, odgłos ciężarka obijającego się o podwodne przeszkody i tumany mułu i piasku wzbitego w toń bardzo skutecznie prowokują okonie do brania.
Łowienie w toni z użyciem Tokyo Rig jest alternatywą dla tradycyjnego łowienia z opadu. Praca przynęty uzbrojonej w Tokyo Rig jest dużo swobodniejsza i znacznie różni się od łowienia z użyciem główki jigowej. Do łowienia w toni stosuję przynęty z pracą ogonka i prowadzę ją na wybranej głębokości delikatnymi skokami.
Kiedy stosować Tokyo Rig
Jeśli nigdy nie łowiłeś na Tokyo Rig, stawiaj swoje pierwsze kroki z tym zestawem zimą jako alternatywa do drop shota. Zestaw jest bardzo skuteczny kiedy ryby są ospałe, przebywają bliżej dna i startują do przynęt które wydają im się łatwe do złapania. Dodatkowo Tokyo Rig idealnie sprawdzi się podczas upałów, kiedy ryby bardzo niemrawo reagują na inne przynęty.
Jaki sprzęt do Tokyo Rig
Podstawą jest stosowanie plecionki, która idealnie przekazuje każdy kontakt z dnem, przeszkodą czy delikatne branie ryby. Bardzo często branie będziemy widzieli na szczytówce, dlatego wędzisko powinno mieć szczytową akcję i delikatną szczytówkę. Do łowienia na głębszej wodzie i wszędzie tam gdzie liczy się odległość rzutu stosuję wklejkę o długości 2.3 metra (Crazy Fish Perfect Jig). Łowiąc na wąskich kanałach i rzeczkach stosuję kij ciężarze wyrzutu do 5 gramów o szczytowej akcji (Major Craft New Finetail). Porównując Tokyo Rig do innych technik, na pewno sprawdzi się sprzęt, który używamy do łowienia drop shote’em.
