Pasjonaci wędkarstwa, którzy szukają ciekawych łowisk w różnych regionach Polski mają naprawdę wiele możliwości i mogą znaleźć mnóstwo interesujących miejsc praktycznie w każdym zakątku naszego kraju. Nie brakuje ich także w województwie zachodniopomorskim. Pomorze Zachodnie to region, w którym będą mogli się czuć jak ryba w wodzie zwolennicy praktycznie każdej metody wędkarskiej, od wędkarstwa karpiowego po spławik czy spinning.
Łowisko Przystanek Kiełpin
W gminie Borne nieopodal Ostrowic znajduje się Przystanek Kiełpin. To łowisko komercyjne odpowiada wcześniejszej charakterystyce pomorskich zbiorników – jest to bowiem typowo karpiowa miejscówka. Można uznać to łowisko za kameralne i urokliwe. Wielkość to 7,5 hektara, a głębokość waha się od dwóch do sześciu metrów. Do dyspozycji wędkarzy jest tutaj tylko 6 stanowisk, co można uznać zarówno za wadę, jak i za zaletę. Można tutaj łowić na kilka sposobów. Dozwolone jest łowienie z rzutu, wywożenie zestawów pontonem oraz modelami pływającymi.
Zostało wspomniane, że dominuje na Przystanku Kiełpin karp, ale można tu złowić także kilka innych gatunków ryb. Wśród nich są płocie i leszcze, szczupaki i liny, węgorze i miętusy. Warto wspomnieć o rekordzie łowiska. Największy i najcięższy karp, jaki został tutaj złowiony, ważył 20 kilogramów.
Bez wątpienia dużą zaletą tej lokalizacji są udogodnienia noclegowe i gastronomiczne. Można skorzystać z możliwości, jaką daje agroturystyka i wynająć jeden z pięciu dostępnych pokoi albo zagospodarować miejsce na polu namiotowym, w pobliżu którego znajdują się prysznice, łazienki oraz kuchnia. To doskonała opcja do pobytu całymi rodzinami. Niewątpliwym atutem łowiska Przystanek Kiełpin jest jego dostępność przez cały dzień, siedem dni w tygodniu.
Jezioro Kowal
Niedaleko Bornego Sulinowa znajduje się kolejne łowisko karpiowe, którym jest jezioro Kowal. Jest ono częścią Łowiska „Trzy Jeziora”, które zostało otwarte w 2013 roku. Każde z tych trzech łowisk jest interesujące, dlatego kolejne również zostaną omówione. Warto przejść jednak do samego jeziora Kowal i jego charakterystyki. Jest ono położone na terenie dzikim i zalesionym, dlatego powinno się spodobać miłośnikom zieleni i nieokiełznanej przyrody. To łowisko komercyjne ma powierzchnię pięciu i jednej czwartej hektara, a jego głębokość wynosi od dwóch do siedmiu metrów. Takie zróżnicowanie z pewnością sprawi, że łowienie będzie interesujące i dla wielu może okazać się wyzwaniem.
Oprócz karpia można tutaj spotkać także sporo leszczy. Innymi rybami, które pływają w jeziorze, są karasie, okonie, szczupaki, leszcze, węgorze oraz liny. Szczególnie leszcze wyglądają efektownie i liny. Nie ma tutaj co prawda okazów kilkunastokilogramowych, ale można łowić ryby ważące około dziesięciu kg, co również powinno dać sporo satysfakcji. W pobliżu łowiska znajduje się parking dla wędkarzy. Niezbędne zezwolenia można zdobyć w pobliskich sklepach – wędkarskim oraz spożywczych. Miłośnicy wędkowania będą mogli przybyć na jezioro Kowal w każdy dzień tygodnia i łowić przez cały dzień.
Jezioro Dudylany
Częścią łowiska „Trzy Jeziora” jest jezioro Dudylany, które ma także swoją potoczną nazwę i jest znane również jako jezioro Lipowe. Skąd ta nazwa? Droga do łowiska prowadzi przez długą i niezwykle malowniczą aleję lipową, dlatego utrwaliło się właśnie takie nieoficjalne nazewnictwo. Samo jezioro Dudylany jest całkiem spore, jak na miejscówkę kameralną. Jego powierzchnia wynosi 6,36 hektara, czyli jest ono nieco większe od opisywanego wcześniej jeziora Kowal, które także stanowi część tego kompleksu łowisk. Mimo tego, że trzy łowiska położone nieopodal Bornego Sulinowa są rozmieszczone blisko siebie, gatunki ryb, które można tutaj znaleźć są dość mocno zróżnicowane. Głównie dzięki takiej koncepcji trzech łowisk każde z nich jest warte odwiedzenia, ponieważ wędkarze nie będą narażeni na choćby cień monotonii.
W przypadku jeziora Lipowego dominują karpie, sumy oraz szczupaki, jednak jest tu także kilka innych gatunków. Należą do nich przede wszystkim płocie, karasie, leszcze oraz liny. Na tym łowisku można wykorzystywać różne metody wędkarskie, dostosowując je oczywiście do tego, który gatunek został obrany za cel. Metoda gruntowa, spławikowa oraz spinning – one są na jeziorze Dudylany bardzo popularne. Wymagane są tutaj maty karpiowe, siatki do przetrzymywania ryb, jak również haki bezzadziorowe. W przypadku tego łowiska również dostępny jest pobliski parking, a samo miejsce do łowienia położone niedaleko urokliwego lasu także jest czynne przez cały dzień – zarówno w dni powszednie, jak i w weekendy.
Jezioro Bagienne
Trzecie z łowisk, które dopełnia łowisko „Trzy Jeziora” jest miejsce o bardzo sugestywnej nazwie. Jezioro Bagienne ma odmienną charakterystykę niż dwa wcześniej prezentowane łowiska położone niedaleko. Jest ono porośnięte gęstą roślinnością i znajduje się tu także malownicza wyspa trzcinowa. Takie warunki naturalne sprawiają, że dominuje tutaj lin, który doskonale odnajduje się w takim otoczeniu. Można tutaj znaleźć także nieobecne na dwóch pozostałych łowiskach wzdręgi, a także okonie, karasie oraz szczupaki.
Jezioro Bagienne jest łowiskiem niezbyt rozległym (nieco ponad 3 hektary) oraz płytkim (od 0,5 do 2 metrów). Z tego względu najskuteczniejszymi metodami łowienia są grunt i spławik. Spinning nie jest tutaj tak popularny, ponieważ warunki do skutecznego połowu są dość trudne – zaczepy i rośliny pod wodą skutecznie utrudniają efektywne łowienie tą techniką wędkarską. Łowisko Jezioro Bagienne również jest otwarte przez siedem dni w tygodniu, a wędkarze mogą tutaj realizować swoją pasję od świtu do zmierzchu.
Łowisko Missisipi
Łowisko Missisipi ma bardzo ciekawą nazwę i nie znajduje się bynajmniej po drugiej stronie oceanu, tysiące kilometrów od Pomorza Zachodniego, ale jest zlokalizowane niedaleko Czaplinka. Warto jednak odwiedzić to miejsce z kilku powodów. Jest to łowisko naprawdę spore. Wędkarze mają do dyspozycji 10 stanowisk, czyli relatywnie niewiele, jednak powierzchnia łowiska to aż 24 hektary. Średnia głębokość to 4 metry, zatem nie jest to łowisko przesadnie głębokie, ale nie można go uznać również za płytkie. To wszystko daje naprawdę spore możliwości eksploracji terenu, który jest malowniczy, a jednocześnie dziki i nieokiełznany. Ryby, które tutaj dominują, to karpie. Można znaleźć tu również sandacze, leszcze, szczupaki, liny i węgorze. Łowisko Missisipi daje do dyspozycji parking zlokalizowane niedaleko. Można tutaj rozpalić ogień i rozbić namiot. Jest to miejsce, w którym można łowić przez cały tydzień, o każdej porze dnia.
Jak widać, Zachodniopomorskie to region, gdzie ciekawych łowisk nie brakuje. Dzięki krótkiej charakterystyce tych właśnie pięciu miejscówek, można znaleźć odpowiedni „kawałek wody” dla siebie.