Sporządzając wędkarską mapę Polski nie mogło zabraknąć na niej kilku ciekawych łowisk z województwa Podkarpackiego. W tej części Polski znajdziemy ciekawe odcinki takich rzek jak Wisłok, Wisłoka czy San. To region, w którym jest też kilka ciekawych zbiorników i łowisk komercyjnych. Także każdy wędkarz znajdzie tutaj coś dla siebie.
Łowisko Przystanek Stawy
Jednym ze zdecydowanie najciekawszych łowisk w rejonie podkarpacia jest łowisko komercyjne Przystanek Stawy. Woda ta znana jest zarówno wędkarzom biorącym udział w zawodach wędkarskich, nawet ranki ogólnokrajowej, jak też zwykłym miłośnikom odpoczynku z wędką w ręku.
Zacznijmy od lokalizacji łowiska. Przystanek Stawy znajduje się w odległości kilku kilometrów od Tarnobrzega i Stalowej Woli. Aby dojechać do łowiska, wystarczy obok mostu na rzece Łęg w miejscowości Jamnica skręcić w asfaltową drogę, która doprowadzi nas do parkingu i biura łowiska. Bezpośrednio po dotarciu na łowisko każdy wędkarz powinien udać się do biura, aby dopełnić formalności dotyczących wędkowania, w tym wykupić zezwolenie. W biurze łowiska znajduje się bardzo dobrze wyposażony sklep wędkarski, w którym możemy kupić takie produkty jak zanęty znanych producentów, pellety, method mix-y czy różnego rodzaju przynęty od przynęt karpiowych, po przynęty spinningowe. Można również nabyć produkty spożywcze, czy napić się gorącej kawy.
Pora w kilku zdaniach przedstawić samo łowisko. Jest w kształcie prostokąta, a jego powierzchnia wynosi około 11 hektarów. Dno jest w większej części muliste, a gdzie nie gdzie piaszczysto-muliste. Średnia głębokość oscyluje w okolicach 1-1.5 metra, by w najgłębszym miejscu osiągnąć nieco ponad 2 metry. Jeśli chodzi o rybostan, to Przystanek Stawy znany jest głównie z karpia (średnio o wadze 4-7 kg) i jego jest w łowisku najwięcej. Ponadto można złowić jesiotra, karasia, leszcza, amura, suma, szczupaka czy nawet sandacza.
Jeśli chodzi o metody połowu, to najpopularniejsza jest Method Feeder. Wiele osób, szczególnie wiosną i okresem jesiennym próbuje łowić klasycznym feederem. Wędkarze podczas dłuższych zasiadek nastawiają się na łowienie typowo karpiowymi zestawami. Warto odnotować fakt, że stanowiska wędkarskie są tutaj numerowane. Jest ich ponad 70. W okresie urlopowym i w weekendy jeśli planujemy wyjazd na łowisko, to warto wcześniej zrobić sobie rezerwację swojego ulubionego stanowiska, gdyż presja wędkarska jest tutaj naprawdę duża. Zanim zaczniemy wędkowanie koniecznie trzeba zapoznać się z regulaminem łowiska, który wymaga od wędkarza posiadania m.in. maty karpiowej.
Wędkowania w szczycie sezonu dozwolone jest między godziną 6:00 a 20:00, a całodniowa wejściówka w 2020 roku kosztowała 25 zł. W tej cenie wędkarz miał możliwość łowienia dwoma zestawami. Istnieje również możliwość łowienia w nocy. Przystanek Stawy jest oczywiście łowiskiem No Kill.
Ranczo nad Jeziorkiem
Kolejnym znanym i ciekawym łowiskiem na Podkarpaciu jest Ranczo nad Jeziorkiem, znajdujące się w miejscowości Czarna, nieopodal Łańcuta. To miejsce dla wędkarzy, którzy z jednej strony cenią sobie ciszę i spokój, a z drugiej wędkarskie emocje. Powierzchnia łowiska wynosi około 5 hektarów, a jego głębokość dochodzi nawet do 8 metrów. Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom wędkarzy i dbając o komfort łowienia, zorganizowano specjalne stanowiska wędkarskie, które nie tylko są zadaszone, ale wyposażone w ławki i stoliki, dzięki czemu każdy z łowiących może spędzić miło czas, bez względu na warunki atmosferyczne. Jeśli chodzi o rybostan, to na Ranczu nad Jeziorkiem mamy szansę złowić takie ryby jak: karp (w tym okazy dochodzące do 14-15 kg), amur, jesiotr, tołpyga, sandacz, szczupak. Na terenie łowiska działa dobrze wyposażony sklep wędkarski, w którym każdy wędkarz może kupić najpotrzebniejsze produkty i akcesoria.
Zanim rozpoczniemy wędkowanie, koniecznie trzeba zapoznać się z regulaminem łowiska. Ponieważ jest to woda, na której panuje zasada „złów i wypuść”, każdy wędkarz musi posiadać ze sobą matę karpiową, wypychacz, czy podbierak o odpowiedniej rozpiętości ramion. Co do metod połowu, to najpopularniejszy jest Method Feeder i metoda karpiowa.
Łowisko Czarna Sędziszowska
Łowisko w Czarnej Sędziszowskiej to woda komercyjna, znajdująca się w odległości około 30 km od Rzeszowa. To typowe powyrobisko, a więc łowisko o nieregularnym dnie, głębokie, atrakcyjnie dla większości wędkarzy. Powierzchnia wody to około 6 hektarów, a jego głębokość dochodzi do nawet 12 metrów. Dominująca ryba jest tutaj karp, jednak wędkarze mają szansę złowić także takie gatunki jak: szczupak, sandacz, jesiotr, amur, leszcz, karaś, tołpyga czy okoń.
Łowisko Czarna Sędziszowska to kolejna woda, na której dominuje zasad No Kill. Przed rozpoczęciem wędkowania konieczna jest rezerwacja telefoniczna i zgłoszenie swojego przybycia na łowisko. Co do zasady sesja wędkarska trwa minimum dwie doby, a wędkarz może korzystać z dwóch lub trzech wędzisk wyposażonych w typowe zestawy karpiowe. Trzeba pamiętać także o dokładnym zapoznaniu się z regulaminem łowiska, szczególnie w zakresie samych warunków wędkowania, czy też zasad obchodzenia się ze złowionymi rybami.
Zbiornik Wilcza Wola
Zbiornik Wilcza Wola jedno z ciekawszych łowisk PZW w tej części Polski. Łowisko znajduje się w powiciem kolbuszowskim, w gminie Dzikowiec, a jego administratorem jest Okręg PZW Tarnobrzeg. Wilcza Wola należy do tzw. zbiorników wydzielonych, na których obowiązuje dodatkowy regulamin.
Powierzchnia łowiska wynosi około 160 ha, a linia brzegowa jest nieregularna. Warto dodać, że granice łowiska to obszar od strefy ochronnej przy zaporze do progu w Porębach Wielkich. Między 1 stycznia, a 31 maja na rzece Zyzoga, pod wspomnianego wcześniej progu, ro mostu drogowego w Woli Raniżowskiej znajduje się tarlisko. Wilcza Wola jest jednym z nielicznych łowisk wydzielonych, na którym można wędkować w porze nocnej, ale tylko z brzegu.
Wędkarze mają szanse złowić tutaj, karpia, leszcza, karasia, płoć, szczupaka, sandacza czy okonia. Wilcza Wola to miejsce znane z zawodów wędkarskich. Odbywa się tu m.in. Maraton Nocny.
Stawy w Weryni
Na wędkarskiej mapie Podkarpacia nie mogło zabraknąć stawów w miejscowości Werynia. To sześć stawów, których łączna powierzchnia wynosi niecałe 14 hektarów. Administratorem jest Okręg PZW Rzeszów. Wszystkie stawy charakteryzują się dość nieregularnym dnem i zróżnicowanym rybostanem. Głębokość łowiska oscyluje od 1 do 3 metrów.
Warto zauważyć, że na stawie numer 1 obowiązuje zasada złów i wypuść. Pływają tutaj m. In karpie i to te ryby staja się celem numer jeden wędkarzy odwiedzających łowisko. Dominującą techniką wędkarską jest Method Feeder i metoda karpiowa. Stawy w Weryni to z pewnością ciekawa propozycja zarówno dla początkującego wędkarza jak i „wytrawnego łowcy”.
