Czym jest zasiadka karpiowa?
Wędkarstwo karpiowe bezsprzecznie jest jedną z najpopularniejszych metod wędkarskich. Każda wyprawa na karpie niesie ze sobą możliwość przeżycia niesamowitych wrażeń. Hole karpi, które pamięta się na długo, możliwość obcowania z przyrodą, czy spędzanie czasu na łowisku w doborowym towarzystwie, to coś, co pozwala nam „naładować baterie” i sprawia, że chętnie wracamy nad wodę.
Pojęciem, które jest nierozerwalnie połączone z wędkarstwem karpiowym jest zasiadka karpiowa. To nic innego, jak wyjazd na ryby, który może trwać od kilku godzin do nawet kilkunastu dni. Pojęcie zasiadki karpiowej jest bardzo szerokie i w zasadzie każdy czas jaki spędzamy na łowieniu karpi można nazwać jej mianem. Zasiadkę zazwyczaj poprzedzają odpowiednie przygotowania, od sprzętu, po przynęty, zanęty, analizę łowiska po przygotowanie całego ekwipunku i prowiantu. Nie mniej jednak np. z braku czasu można pominąć cały proces i wówczas popularnie mówi się, że ktoś jedzie na zasiadkę karpiową „z marszu”. Bez względu na to, czy do wyprawy będziemy się odpowiednio przygotowywać, czy po prostu wrzucimy nasz sprzęt do samochodu i pojedziemy na łowisko, każda zasiadka karpiowa ma swój niepowtarzalny klimat. Na zasiadki można jeździć w kilka osób lub samodzielnie. Wszystko tak naprawdę zależy od nas. Co więcej również łowisko możemy dobrać do własnych preferencji. Swój świetny klimat będzie miała zasiadka na „dzikiej wodzie”, gdzie karpie często trzeba będzie „wypracować”, jak też na łowisku komercyjnym, których w naszym kraju nie brakuje.
Co zabrać ze sobą na zasiadkę karpiową?
Bez względu na to, czy jedziemy na zasiadkę karpiową, którą poprzedzają przygotowania, czy na zasiadkę „z marszu” trzeba zabrać ze sobą odpowiedni sprzęt, tak aby nad wodą nie było niemiłej niespodzianki i nie okazało się, ze czegoś nam brakuje. Zacznijmy od sprzętu do łowienia. Przede wszystkim potrzebne będą nam wędziska. Warto zabrać dwie lub trzy wędki, a nawet można mieć jeszcze jedną w zapasie, na wypadek nieprzewidzianych zdarzeń. Dobrym pomysłem jest również zabranie wędki do nęcenia, która przyda się w przygotowaniu łowiska. Oczywiście potrzebne będą też kołowrotki z nowo nawiniętą żyłką. Warto zadbać też zapasowe szpule. Nie zapomnijmy o spakowaniu statywu pod wędki. Mogą być też zwykłe podpórki, jeśli łowisko jest na tyle wymagające, że trudno będzie rozstawić statyw. Przed wyjazdem sprawdźmy nasze sygnalizatory, zarówno te mechaniczne jak i dźwiękowe. Do nęcenia i wywożenia zestawów przyda się również środek pływający np. ponton, lub coraz popularniejsze w ostatnim czasie zdalnie sterowane łódki zanętowe.
Oprócz „grubego” sprzętu wędkarskiego bardzo istotną rolę na zasiadce karpiowej odgrywają akcesoria, bez których trudno wyobrazić sobie skuteczne łowienie karpi. Przede wszystkim spakujmy do auta tzw. pudełko karpiowe, w którym znajdziemy drobne akcesoria, od haczyków, kółka łącznikowe, stoperki, krętliki itp. Jeśli nie znamy do końca naszego łowiska, to warto też zabrać ze sobą markery. Z jednej strony dzięki nim dowiemy się jakie jest dno, a z drugiej oznaczymy sobie miejsce nęcenia i podania zestawów. W torbie karpiowej nie powinno zabraknąć miejsca dla materiałów PVA czyli siatek, woreczków i nici. Do nęcenia przyda nam się kobra lub spomb. Warto też zabrać kilka pojemników na przygotowanie zanęty, nabranie wody itp. Mogą to być np. zwykłe wiaderka. Pamiętajmy tez o zabraniu portfela z przyponami. O ten element warto zadbać dużo wcześniej i przygotować sobie kilka różnych przyponów karpiowych na kilka dni przed wyjazdem, tak aby w portfelu był ich odpowiedni zapas. Na zasiadce przyda nam się także odpowiednia waga karpiowa.
Istotną rolę odgrywają przynęty i zanęty. Pamiętajmy o spakowaniu różnego rodzaju kulek proteinowych, zarówno tych zanętowych jak i haczykowych. Można też zabrać ze sobą ziarna takie jak np., orzech tygrysi czy kukurydza. Do wzmocnienia smaku i aromatu posłużą różnego rodzaju boostery i dipy, które również powinny znaleźć się naszej karpiowej torbie.
Jadąc na zasiadkę karpiową pamiętajmy o zasadzie „złów i wypuść”. Aby nasza zdobycz wróciła bezpiecznie do wody, trzeba obchodzić się z nią ostrożnie. Spakujmy kilka rzeczy, które pozwolą zadbać o bezpieczeństwo karpia. Na zasiadkę zabieramy zatem matę karpiową. Może być to model z doczepianymi bokami jak coraz popularniejsza kołyska. Do przechowywania złowionych ryb np. zdjęcia czy ważenia przydadzą się odpowiednie worki karpiowe. Dbając o bezpieczeństwo karpia, warto mieć ze sobą odpowiedni preparat do odkażania ran. Ostatnim elementem, który trzeba mieć, to podbierak karpiowy o odpowiedniej konstrukcji i rozstawie ramion.
Bezpieczeństwo na zasiadce karpiowej
Na zasiadce karpiowej powinniśmy dbać nie tylko o bezpieczeństwo złowionych ryb, ale przede wszystkim o nasze bezpieczeństwo i komfort łowienia. Po pierwsze musimy zadbać o odpowiednie schronienie. Warto więc zabrać ze sobą namiot i parasol. Namiot doskonale ochroni nas przed zmiennymi warunkami pogodowymi, deszczem czy chłodem. Parasol da wytchnienie w chwilach, gdy słońce będzie mocno operować na niebie. Jeśli wybieramy się na zasiadkę karpiową w okresie od późnej jesieni do wczesnej wiosny, to pamiętajmy, że noce są już zimne i przyda nam się piecyk. Jeśli wybierzemy piecyk gazowy, to pamiętajmy aby był wyposażony w katalizator. Co więcej wybierajmy tylko takie modele, które w momencie kiedy zgaśnie płomień, odetną dopływ gazu. Piecyk nie powinien być stawiany zbyt blisko powierzchni namiot. Bardziej bezpieczną opcją będzie piecyk naftowy.
W trakcie zasiadki karpiowej przydadzą nam się także łóżko karpiowe i śpiwór. Dzięki nim wypoczniemy i w komfortowych warunkach będziemy mogli oczekiwać brań karpi. Warto zabrać ze sobą również kilka akcesoriów biwakowych. Przyda nam się stolik, fotel karpiowy, lampka, garnek, sztućce czy butla gazowa. Zadbajmy również o odpowiedni prowiant (zapas jedzenia i wody), ponieważ nie zawsze w trakcie zasiadki będzie możliwość odwiedzenia sklepu. Na takiej wyprawie potrzebne nam będą również środki higieniczne m.in. szczoteczka i pasta do zębów, ręcznik, mydło czy papier toaletowy. Przyda się też odzież na zmianę. Warto zabrać ze sobą małą apteczkę, w której znajdą się m.in środki przeciwbólowe.
W trosce o nasze bezpieczeństwo pamiętajmy zabrać ze sobą telefon, ładowarkę i powerbank, tak abyśmy w każdej chwili, w razie nieprzewidzianego zdarzenia mogli zadzwonić i poprosić o pomoc.
Dbajmy o porządek
Pamiętajmy również żeby zostawić po sobie porządek na łowisku. Stanowisko powinno wyglądać tak jak przed naszym przyjazdem, a nawet lepiej. Zabierzmy ze sobą zapas worków na śmieci, które pozwolą zadbać o porządek po skończonym wędkowaniu. Po zakończonej zasiadce warto przejść się kilka metrów wokół naszego obozowiska i sprawdzić, czy nie ma żadnych butelek plastikowych, puszek, torebek foliowych i innych śmieci, które są szkodliwe dla środowiska i rozkładają się bardzo długo. Wszystkie odpady powinniśmy spakować w worki i zabrać ze sobą. Dbajmy o środowisko, a ono na pewno nam się za to odwdzięczy.
