Poradnik

Jakie ryby biorą w lutym

reklama

Jakie ryby łowić w lutym?

Dla wielu osób miesiąc luty kojarzy się tylko i wyłącznie z siedzeniem w domu, snuciem planów na letnie wyprawy wędkarskie oraz konserwacji sprzętu, eksploatowanego w poprzednim sezonie. Jest jednak pewna grupa wędkarzy, dość liczna, dla których, bez względu na aurę, sezon wędkarski trwa przez cały rok, także w lutym.

Przez ostatnie kilka lat pogoda w lutym była trudna do przewidzenia. Jeszcze do niedawna, miesiąc ten kojarzył nam się z jednym z najzimniejszych okresów w roku, gdzie wędkarze podlodowi, mieli w zasadzie szczyt swojego sezonu. Ostatnie czasy, to bardziej wczesne przedwiośnie aniżeli pełnia zimy. Nie mniej jednaj, bez względu na to jaka pogoda za oknem można wybrać się w poszukiwaniu wędkarskich przygód.

Wędkując w lutym musimy być bardzo często przygotowani na zmienność pogody, bo ta potrafi zmieniać się w przeciągu dosłownie kilu godzin. Wczesne przedwiośnie, w krótkim czasie potrafi przerodzić się w nagły atak zimy. Dlatego też przede wszystkim miejmy na uwadze nasze bezpieczeństwo, a także dostosujmy ubiór do warunków panujących danego dnia.

Na jakie ryby mamy szansę w lutym? To pytanie, które zadaje sobie pewnie sporo wędkarzy. Luty to dobry czas m.in. na płocie. Pamiętajmy jednak, że ryba ta o tej porze roku lubi być dość chimeryczna, dlatego też w czasie jednej wędkarskiej sesji nad wodą możemy wędrować ze skrajności w skrajność, jeśli chodzi o brania. Dlaczego akurat warto nastawić się na płoć? Ponieważ jest to gatunek bardzo pospolity, który występuje praktycznie w każdym łowisku i może być łowiony różnymi technikami wędkarskimi.

Poszukiwanie lutowej płoci na przepływankę, na niewielkiej pobliskiej rzece, tak wielu z nas zaczyna swój wędkarski sezon. Taki sposób łowienia ma swój klimat. Jako przynęty warto zabrać ze sobą ochotkę, pinki czy czerwone robaki. Przyłowem przy takiej płociowej wyprawie może być też leszcz, krąp a nawet jaź czy kleń. Sama taktyka łowienia powinna być również dobrze przemyślana. Nie warto nęcić zbyt obwicie, ponieważ o tej porze roku może przynieść to skutek odwrotny od zamierzonego. Wielu wędkarzy preferuje o tej porze roku ciemne mieszanki zanętowe.

Płoć w lutym można łowić także klasycznym feederem. Pamiętajmy jednak, aby maksymalnie odchudzić zestaw. W tego typu łowieniu bardzo istotny będzie wybór miejsca. Szukajmy różnego rodzaju dołków i okolic spowolnienia nurtu. Jeszcze lepszym wyborem może być łowienie w ciepłym kanale, gdzie wiele gatunków ryb, z racji cieplejszej wody, wybiera się na zimowisko.

Kleń to kolejny gatunek ryby, na jaki możemy nastawić się podczas lutowej wyprawy. Możemy je łowić zarówno z gruntu jak i na spławik. Wiele osób zimą, jako przynętę na klenia stosuje chleb, kukurydzę czy czerwone robaki.

W lutym, o ile oczywiście pogoda pozwoli, na wędkarskie emocje mają szanse wędkarze spinningowi. To dobry czas na pstrągi i trocie.

Jakie ryby biorą w lutym

Kluczem do sukcesu jest lokalizacja potencjalnych miejscówek, gdzie mogą przebywać. Pstrągi o tej porze roku lubią nieco głębsze odcinki rzeki, gdzie nurt wyraźnie spowalnia, a woda delikatnie przelewa się od brzegu do brzegu po kamieniach i różnego rodzaju podwodnych zaczepach. To doskonałe pstrągowe miejscówki, gdzie ryby czekają na pokarm spływający z nurtem rzeki.

To nie jest czas na szukanie pstrąga w silnym nurcie, gdyż gatunek w tym czasie ogranicza zużycie energii w zasadzie do minimum. Mając na uwadze ten fakt, musimy dobierać stosowne przynęty. Dobrze sprawdzą się nieco smuklejsze woblery, których praca jest wręcz znikoma. Nie oznacza to, że te przynęty muszą być małe. O tej porze roku można kombinować z ich wielkością. Pstrągi w lutym można próbować także łowić na jigi czy obrotówki. Oczywiście pstrągi potrafią być nieprzewidywalne, nie mniej jednak najlepszym rozwiązaniem będzie stosowanie przynęt o dość stonowanych kolorach.

Okresy ochronne ryb w lutym

Jaki gatunek ryby mamy szansę złowić w lutym to na pewno istotny temat, ale trzeba też pamiętać, jakich gatunków ryb łowić w tym miesiącu nie możemy, gdyż mają swój okres ochronny. Pierwszym krokiem jest dokładne zapoznanie się z regulaminem, który załączony jest do zezwolenia na połów ryb w danym okręgu. Wyszczególnione zostaną w nim wszystkie okresy ochronne  oraz wymiary. W lutym łowić nie możemy szczupaków i sandaczy. W przypadku tych pierwszych przerwa w łowieniu potrwa do końca kwietnia, a w przydatku sandacza do końca maja. W lutym pod ochroną znajduje się także sum, boleń, certa, miętus czy brzana.

Aktywność ryb w lutym

Jak już zostało wspomniane luty jest dość trudnym miesiącem pod względem wędkarskim, nie mniej jednak nie powinniśmy odkładać „naszej wędki w kąt”. Oczywiście, jeśli dysponujemy spora ilością wolnego czasu, to możemy sprawdzać co aktualnie dzieje się nad wodą, jak wygląda aktywność ryb i tym samym ustawić swój własny kalendarz brań.

Trzeba jednak pamiętać, że większość gatunków ryb o tej porze roku jest dość anemiczna, bardzo wymagająca i żeruje niezwykle chimerycznie. Dlatego też skoki ciśnienia, temperatury, zmiany kierunku wiatru mogą decydować o intensywności pobierania pokarmu. Warto zatem na wędkarską wyprawę wybierać takie dni, o w miarę stabilnej pogodzie. Nie mniej jednak wędkarstwo lubi zaskakiwać, także nie siedźmy w domu, a wybierajmy się na ryby także lutową porą. Pamiętajmy jednak też przede wszystkim swoim zdrowiu i bezpieczeństwie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *